Liczne ślady korozji, wycieki oleju, uszkodzenia instalacji elektrycznej, zepsuty tylny resor – to tylko niektóre ze szczegółów stanu technicznego jednego z autobusów kędzierzyńskiego PKS-u, jeżdżącego po drogach Opolszczyzny.
Inspekcja Transportu Drogowego zatrzymała autobus pod Kędzierzynem-Koźlem, gdy wiózł dzieci do szkoły. Podłoga w miejscu przedniego nadkola była całkowicie zerwana i w każdej chwili mogła się zawalić pod ciężarem któregoś z pasażerów.
Co ciekawe, trzy dni przed kontrolą autobus przeszedł pomyślnie badanie w stacji diagnostycznej Kędzierzyńskiego PKS-u. Inspekcja zapowiada, że bliżej przyjrzy się pojazdom z bazy tej firmy. Rozważane jest także złożenie wniosku do starosty o cofnięcie uprawnień diagnoście, który zakwalifikował autobus jako sprawny.