Były dyrektor Poczty Polskiej Jacek T. został wczoraj tymczasowo aresztowany. Jest podejrzany o przyjęcie 20 tysięcy złotych łapówki. Aresztowanie nie ma jednak związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w Poczcie Polskiej – informuje Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
O zatrzymaniu Jacka T. poinformowała warszawska Prokuratura Okręgowa. Początkowo nie było jednak wiadomo co zarzuca się byłemu dyrektorowi generalnemu Poczty Polskiej. Dopiero wczoraj po popołudniu okazało się, że warszawska prokuratura zarzuca mu przyjęcie łapówki, a nie nieprawidłowości w Poczcie. W tej sprawie śledztwo prowadzone jest przez Prokuraturę Apelacyjną w Lublinie.
O Poczcie Polskiej zrobiło się głośno w ubiegłym roku, kiedy prasa rozpisywała się o niejasnych kulisach przetargów na dostawę paliwa czy zakup niepotrzebnych kas fiskalnych. Przetarg na paliwo wzięła pod lupę także Najwyższa Izba Kontroli. Posłuchaj relacji naszej warszawskiej reporterki Beaty Lubeckiej:
Jacek T. został szefem Poczty Polskiej dwa lata temu z rekomendacji swojego ugrupowania czyli ZCHN-u, współtworzącego ówczesny rząd. Ze stanowiskiem pożegnał się pod koniec ubiegłego roku, po objęciu władzy przez ekipę Leszka Millera.
foto Archiwum RMF
07:30