W największych włoskich miastach odbędą się za miesiąc ćwiczenia w reagowaniu na ewentualny zamach terrorystyczny. Swoje przygotowanie będą sprawdzać służby ratunkowe i mieszkańcy Mediolanu, Rzymu, Turynu i Neapolu.
Ćwiczenia będą podzielone na cztery etapy. Służby porządkowe, strażacy, obrona cywilna, sanitariusze i wolontariusze będą pod okiem ekspertów uczyć się wydawania i realizowania rozkazów. Wszystko będzie się działo w sytuacji symulowanego ataku, który zostanie zorganizowany w każdym z czterech największych miast Włoch.
Szef ministerstwa spraw wewnętrznych, Giuseppe Pisanu, nie chciał jednak zdradzić, gdzie konkretnie operacje będą przeprowadzane. Zapewne będą to obiekty najczęściej odwiedzane przez mieszkańców i turystów.
Przy symulacjach zostaną zaangażowani statyści, ale nie jest wykluczony także udział cywilów. Cel jest według szefa MSW tylko jeden – każdy ma wiedzieć, jak zachować się w razie ataku terrorystycznego.