Akt oskarżenia przeciwko byłemu prezesowi PZU SA Władysławowi Jamrożemu trafił wczoraj do stołecznego sądu. Prokuratura zarzuca mu niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w związku z kupowaniem nieruchomości dla PZU SA.
Prokurator podejrzewa m.in. Jamrożego,
że akceptował zakupy spółki-córki PZU SA PZU Development, która kupowała - po sztucznie zawyżonych cenach - grunty w różnych regionach kraju.
Różnica w cenie trafiała do pośredników, którzy dzielili się z pracownikami PZU SA organizującymi transakcje. Zdaniem prokuratury Jamroży naraził PZU SA na stratę ponad 10 milionów złotych. Jakie zarzuty grożą Jamrożemu, posłuchaj też w relacji warszawskiej reporterki RMF Beaty Lubeckiej:
Władysław Jamroży został zatrzymany ponad rok temu w sensacyjnych okolicznościach przez oficerów z Centralnego Biura Śledczego.
W czasie zatrzymywania mężczyzna próbował m.in. zniszczyć kartę SIM od swojego telefonu komórkowego, chciał zjeść notatki i ugryzł policjanta. Jamroży od zatrzymania siedzi w areszcie. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Przypomnijmy, że działalność Grzegorza Wieczerzaka, który z Jamrożym stanowił swoisty duet kosztowała spółkę zależną - PZU Życie - ponad 173 miliony złotych. Proces Wieczerzaka rozpoczął się w maju w Warszawie.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi inne śledztwo, którego bohaterem negatywnym jest także Jamroży. Zarzuca mu się doprowadzenie do wielomiliardowych strat w Totalizatorze Sportowym, którego był prezesem po odejściu z PZU.
06:30