Śląska delegatura ABW zatrzymała byłego prezesa i byłego członka zarządu Elektrociepłowni Tychy. Sprawa dotyczy wybudowania zakładu produkcji biomasy, która miała być spalana w ciepłowni.

REKLAMA

Zakład powstał, ale produkt okazał się niewypałem: Podejrzani, pełniąc funkcję w ścisłym kierownictwie Elektrociepłowni Tychy, zarządzając majątkiem państwowym, podjęli decyzję o budowie zakładu, który w żadne sposób nie mógł przynieść żadnych korzyści elektrociepłowni. Straty to ponad 8 mln złotych - powiedział RMF Michał Cichy, rzecznik śląskiej ABW. Były prezes Sławomir M. i Jan B. odpowiedzą za działanie na szkodę firmy. Jutro staną przed prokuratorem. Grozi im do 10 lat więzienia.