Pokemonowe szaleństwo ogarnęło już cały świat. To, że za stworkami szaleją dzieci nikogo nie dziwi, ale jak się niedawno okazało i dorośli tracą przez nie zdrowy rozsądek. 52-letnia Włoszka została aresztowana pod zarzutem kradzieży 75 tysięcy funtów. Kobieta miała zdefraudować pieniądze z firmy, gdzie była księgową by kupić... karty z Pokemonami.
Nie była to jednorazowa akcja, kobieta kradła pieniądze z firmy tekstylnej, w której zatrudniano ją jako księgową, przez ponad dwa lata. Tłumaczyła, że pieniądze potrzebne jej były na te najrzadsze karty. Zdumieni byli wszyscy, a przede wszystkim pracodawcy. Rzecznik firmy tekstylnej, gdzie pracowała kobieta, powiedział: „Była dobrą pracownicą i nikomu nawet nie przyszło do głowy, że przez pokemonowe hobby zaczęła okradać firmę”.
16:25