Siedmiu górników zostało rannych we wstrząsie w kopalni Rudna-Zachodnia, należącej do KGHM Polska Miedź - poinformował rzecznik koncernu. Górnicy trafili do szpitala w Lubinie. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Niemal natychmiast po zanotowaniu wstrząsu do akcji ruszyły kopalniane służby ratownicze. Zaraz potem dołączyli do nich specjaliści z jednostki ratownictwa górniczo-hutniczego z Sobina. Akcja ratownicza trwała niewiele ponad godzinę. Na powierzchnię wywieziono wszystkich górników.
Wstrząs górotworu to jest rzecz, wynikająca zawsze wtedy, gdy pod ziemią wybieramy cokolwiek. Powoduje to naprężenia gdzieś w skałach. Trudno powiedzieć w którym momencie i kiedy te naprężenia znajda swoje ujście i tak się stało dzisiaj po południu - powiedział RMF Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM.
Na wydziale, na którym doszło do wstrząsu, wstrzymane zostało wydobycie. Okoliczności wypadku zbada specjalna komisja.
Foto: Archiwum RMF
05:25