Prokuratura Rejonowa w Gostyniu (woj. wielkopolskie) skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie w zakładzie psychiatrycznym 32-latka, który w maju ubiegłego roku miał zabić młotkiem swoją 67-letnią matkę.
Prokurator rejonowy w Gostyniu prok. Jacek Masztalerz powiedział, że śledczy zakończyli postępowanie w sprawie zabójstwa 67-letniej mieszkanki miejscowości Lipie. Według śledczych, kobietę zabił jej 32-letni syn. Mężczyzna cierpi na chorobę psychiczną. Prokuratura złożyła do sądu wniosek o umorzenie postępowania w tej sprawie.
Wnioskujemy o umorzenie postępowania ze względu na niepoczytalność podejrzanego oraz o zastosowanie wobec niego środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia go w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym - powiedział prok. Masztalerz.
Dodał, że 32-latek na żadnym z etapów śledztwa nie przyznał się do zabicia matki. Przy czym jego wyjaśnienia mają dosyć nieracjonalny charakter - podkreślił Masztalerz.
23 maja ubiegłego roku w jednym z budynków gospodarczych na terenie posesji w miejscowości Lipie znaleziono zwłoki 67-latki. Kobieta miała rozległy uraz czaszkowo-mózgowy. Sprawca zadał jej ciosy zabezpieczonym na miejscu młotkiem ślusarskim. Śledczym nie udało się ustalić bezpośrednich świadków zbrodni.
Zarzut zabójstwa 67-latki przedstawiono jej 32-letniemu synowi, który na stałe mieszkał razem z ofiarą. Prok. Masztalerz wskazał, że materiał genetyczny zabitej znaleziono na jednym z młotków ślusarskich i butach sprawcy.
Podejrzany cierpi na chorobę psychiczną, w związku z którą był wielokrotnie hospitalizowany. Na wniosek śledczych sąd tymczasowo aresztował 32-latka.
Po przeprowadzonej jesienią obserwacji psychiatrycznej biegli stwierdzili, że podejrzany był niepoczytalny w chwili popełniania zarzucanego mu czynu. Ocenili również, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż w przyszłości może on popełnić podobne przestępstwo.
Sąd rozpatrzy wniosek gostyńskiej prokuratury 28 lutego.