Po raz pierwszy od dawna ich wartość spadła o 0,3%. Dlatego firmy muszą coraz częściej szukać innych sposobów zbierania pieniędzy na rozwój, podwyżki dla pracowników i utrzymanie miejsc pracy. I znajdują je w funduszach Private Equity.

To prywatne fundusze, które inwestują w obiecujące firmy. Na takie finansowanie mogą także liczyć niewielkie polskie firmy.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy takie instytucje zainwestowały w naszym regionie 2,5 mld Euro.To 25 razy więcej niż poprzednio. Dla porównania, w okresie od października 2008 do kwietnia 2009 wydały na zakupy tylko 100 mln Euro – wynika z badań firm doradczych.

Fundusze Private Equity zbierają pieniądze od biznesmenów, a potem same inwestują je w konkretne przedsiębiorstwa, które mogą przynieść zysk. Na kilka lat taki fundusz staje się wspólnikiem dotychczasowych właścicieli spółki. Taka firma oprócz pieniędzy dostaje od funduszu wiedzę i kontakty. Kiedy przedsiębiorstwo rozwinie skrzydła, fundusz sprzedaje swoje udziały z zyskiem, a właściciel, który wcześniej poprosił o pomoc, dostaje sprawnie zarabiającą firmę.

Optymizm szefów funduszy Private Equity powrócił niemal do poziomu sprzed kryzysu. Trzeba jednak pamiętać, że na rynku z jednej strony widoczne jest ożywienie, z drugiej nadal panuje duża ostrożność.