Dość spokojnie mija na polskich drogach wydłużony weekend. Już wczoraj ruch na drogach krajowych znacznie się zmniejszył; nieco więcej samochodów pojawiło się za to trasach wyjazdowych i lokalnych.

W drugi dzień weekendu - jak informuje policja - doszło do 29 wypadków, w których zginęły co najmniej trzy osoby, a 30 zostało rannych. Zatrzymano także 288 pijanych kierowców.

Wielu kierowców, wyjeżdżających na długi weekend, zdecydowało się wyruszyć w trasę w sobotę. W sobotę na polskich drogach doszło do 139 wypadków, w których zginęło 19 osób, a 184 zostały ranne. Policjanci zatrzymali 643 nietrzeźwych kierowców. Właśnie jazda po pijanemu, a także nadmierna prędkość, były przyczynami większości wypadków.

Jak co roku w czasie majowego weekendu drogi patroluje większa niż zazwyczaj liczba policjantów. Choć nie ma żadnej ogólnokrajowej akcji, w wielu akcjach lokalnych w sumie weźmie udział około dziesięciu tysięcy policjantów.

O obowiązujących do wtorku ograniczeniach w ruchu powinni pamiętać kierowcy TIR-ów. 3 maja samochody te nie mogą jeździć po drogach od godziny 7. do 22. Dziś zaś zakaz ten obowiązuje od 18. do 22.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Policjanci spodziewają się dużego natężenia ruchu we wtorek po południu, kiedy większość kierowców wyruszy w drogę powrotną.