Minister sprawiedliwości zwrócił się do marszałka Sejmu Józefa Oleksego o przekazanie raportu posła Zbigniewa Ziobry prokuraturom w Białymstoku i Warszawie dla potrzeb prowadzonych postępowań przygotowawczych.
W ostatni piątek, po wielu miesiącach Sejm potwierdził, że właśnie ten raport jest ostatecznym sprawozdaniem z prac komisji śledczej badającej aferę Rywina.
W raporcie poseł PiS szczegółowo opisał, że tzw. grupa trzymająca władzę - b. premier Leszek Miller, b. wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska, b. sekretarz KRRiT Włodzimierz Czarzasty i Lech Nikolski, b. szef gabinetu politycznego szefa rządu - stała za korupcyjną propozycją Rywina.
Raport stwierdza również, że przed Trybunałem Stanu powinni stanąć prezydent Aleksander Kwaśniewski, były premier Leszek Miller i były minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk. Chodzi o to, że mimo wiedzy o korupcyjnej propozycji złożonej przez Rywina nie zawiadomili organów ścigania o przestępstwie.