Daniel S., mężczyzna podejrzewany o pobicie młodej kobiety i zamordowanie jej rocznego synka w Zakrzewie w Wielkopolsce, może być także sprawcą innej zbrodni. W maju w Grodzisku Wielkopolskim nieznany sprawca zamordował jego babcię. Czy to możliwe, by zrobił to właśnie Daniel S.?
Policjanci nie chcą ujawniać szczegółów sprawy. Reporterka RMF ustaliła jednak pewne fakty. Babcia Daniela S. zginęła na początku maja w rodzinnym mieście młodego mężczyzny. Prawdopodobnie została uduszona.
Z jej mieszkania zniknęła biżuteria i pieniądze. S. był kilkakrotnie przesłuchiwany. W jego mieszkaniu nie znaleziono jednak żadnej z ukradzionych rzeczy. Sprawę prowadzi prokuratura w Tomyślu.
5 września w lesie w Zakrzewie Daniel S. zaatakował kobietę spacerującą z małym dzieckiem. Matka została skatowana do nieprzytomności, a dziecko uduszone. Śledczy zastanawiają się teraz, czy za obie zbrodnie odpowiada ten sam człowiek, S.
Policja twierdzi jedynie, że prowadzi właściwe zadania operacyjne, a prokuratura czeka na materiał dowodowy. Nieoficjalnie mówi się, że przy zatrzymanym znaleziono jakieś papiery, świadczące o tym, że sprzedał bądź zastawił biżuterię babci.
foto Archiwum RMF
12:15