14-letni chłopiec z Offenburga w Badenii-Wirtembergii przez wiele miesięcy w pocie czoła budował własną… kolejkę górską. Teraz – z powodów bezpieczeństwa - będzie ją musiał rozebrać.
Władze miejskie uznały, że drewniana konstrukcja nie spełnia norm bezpieczeństwa. Poza tym została wzniesiona na obszarze, na którym obowiązuje ochrona krajobrazu.
Kolejka była zaplanowana na własne potrzeby, więc 14-latek nie starał się o zezwolenie na budowę, ani nie poinformował władz miejskich o swoich planach. Kolejka miała mieć 100 metrów długości i 5 metrów wysokości. Wagonik miał jeździć z prędkością do 47 kilometrów na godzinę.
Władze miejskie okazały się nieugięte - normy bezpieczeństwa muszą być spełnione, bez względu na to, czy ktoś buduje coś na własny użytek, czy też w celach komercyjnych…