Austriaccy multimilionerzy i magnaci w prezenty pod choinkę zaopatrują się po świecie, najczęściej w Stanach Zjednoczonych. Na krajowym rynku jest dla nich za tanio i nic ciekawego dla siebie tutaj nie znajdują.

Jeden z austriackich bogaczy zamówił pod choinę balon Zeppelina za 7,5 miliona euro, inny łódź podwodną do nurkowania w jeziorach za 5 milionów. Samochody z deskami z kości słoniowej po 125 tysięcy euro kupiło tylko trzech Austriaków, bo seria była krótka i po prostu zabrakło.

Do kupienia są jeszcze garnitury À la Rudolf Valentino, zbroja rycerska na miarę i jubilerski drobiazg po 20 do 50 tysięcy euro.

Trzeci rok z rzędu kupca nie znalazł luksusowy Boeing z fontanną w środku. Cena jest do uzgodnienia – widocznie jest za wysoka – bo samolot ciągle stoi.