Austriackie władze w opałach. Przez 2,5 roku rząd w Wiedniu pobierał zbyt wysokie opłaty za przejazd autostradą brennerską w Alpach. Teraz Austria będzie musiała zapłacić wysoką grzywnę. Niewykluczone, że czeka ją także wypłata odszkodowań kierowcom.
Komisja Europejska ustaliła, że za przejazd autostradą brennerską Austriacy pobierali opłaty wyższe o ponad 50 proc. od ustalonych, a mówiąc ściślej: nie obniżyli ich w myśli wytycznych Wspólnoty. Teraz rząd w Wiedniu ma za niewywiązanie się z umowy zapłacić 70 tys. euro za każdy dzień.
Ustalenia zapadły w sierpniu 2000 roku. Od tamtego czasu minęło więc 28 miesięcy, 840 dni. Do zapłaty jest prawie 60 mln euro. Te pieniądze trafią do unijnej kasy. Niewykluczone jednak, że po pieniędze zgłoszą się także kierowcy, oczywiście ci, którzy zachowali kwity. Być może Austrię czeka seria procesów cywilnych o zwrot nadpłaconego myta wraz z odsetkami.
Foto: Archiwum RMF
15:20