Pocisk moździerzowy wystrzelono w kierunku amerykańskiego okrętu wojennego, stacjonującego w jordańskim porcie Akaba. Nie doszedł on jednak celu. Śmierć poniósł jordański żołnierz. Rakieta spadła także na izraelską miejscowość po drugiej stronie zatoki.
Pocisk, wystrzelony w kierunku amerykańskiej jednostki, spadł na położony na brzegu magazyn. Okręt nie ucierpiał, ale śmierć poniósł jordański żołnierz. Tuż po ataku z portu wypłynęły dwa amerykańskie jednostki marynarki wojennej.
Podobny atak miał miejsce w izraelskim mieście Ejlat. Pocisk moździerzowy nie wyrządził jednak szkód.
Izraelczycy i Jordańczycy prowadzą wspólne śledztwo w sprawie ataku. Trwa poszukiwanie sprawców.