Pół miliona Finów niecierpliwie czeka na przystąpienie Estonii do Unii Europejskiej, by wyruszyć przez Zatokę Fińską po tani alkohol - poinformowała agencja BNS, przytaczając wyniki przeprowadzonego ostatnio w Finlandii sondażu.

Zainteresowanie "alkoholowymi wyjazdami" do Estonii wyraziło 12 procent Finów. Nadzieje Estończyków na wpływy z tej formy turystyki mogą się jednak okazać nieco przesadzone.

Fiński monopol spirytusowy Alko, świadom konsekwencji poszerzenia UE 1 maja 2004, nosi się podobno z zamiarem obniżenia cen swoich wyrobów aż o 21,7 procent, co z pewnością zmniejszyłoby zainteresowanie Finów estońskimi napitkami.

Z badań marketingowych wynika jednak, że fiński monopol spirytusowy musiałby obniżyć ceny o całe 38 procent, żeby alkoholowa turystyka do Estonii stała się zupełnie nieopłacalna.

12:40