Sejm odrzucił poprawki Senatu do noweli ustawy Prawo energetyczne, znoszącej tzw. obligo giełdowe dla energii elektrycznej. Członkowie niższej izby parlamentu proponowali, aby czasowo utrzymać obowiązek sprzedaży 50 proc. wytworzonej energii na giełdach towarowych.
Zgłoszona przez Senat poprawka przewidywała, że do dnia 31 grudnia 2023 r. przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej jest obowiązane sprzedawać 50 proc. wytworzonej energii elektrycznej na giełdach towarowych. Sejm ją odrzucił, a ustawa trafi teraz do prezydenta.
Nowelizacja Prawa energetycznego oraz ustawy o OZE, obok zniesienia obliga wprowadza przepisy zaostrzające odpowiedzialność w zakresie manipulacji na rynku energii elektrycznej.
Zgodnie z nowymi przepisami, ustala się też karę za manipulacje na rynku - będzie to grzywna do 5000 stawek dziennych, od roku do 10 lat więzienia albo obie te kary łącznie. Identyczne kary grożą za wykorzystanie informacji wewnętrznej do obrotu produktami energetycznymi na rynku hurtowym. Grzywna do 2500 stawek dziennych oraz od 3 miesięcy do 5 lat więzienia ma grozić za ujawnianie informacji wewnętrznej bądź zalecanie na ich podstawie kupna lub sprzedaży produktów.
Uzasadniając projekt ustawy rząd wskazywał, że obligo jest regulacją ograniczającą swobodę funkcjonowania podmiotów na rynku energii elektrycznej, a konkurencja osiągnięta jest w inny sposób. Po zniesieniu obowiązku giełdowego transakcje handlowe będą w dalszym ciągu zawierane na giełdach towarowych, przy czym o skorzystaniu z tej formy obrotu będzie decydować każdy uczestnik rynku samodzielnie, stosownie do własnej strategii rynkowej - zaznaczono.
Natomiast ryzyka nieuzasadnionego wzrostu cen energii elektrycznej na skutek wykorzystania siły rynkowej lub innych form manipulacji rynkowych będą obecnie skutecznie mitygowane przez mechanizmy przeciwdziałania nadużyciom na rynku - uważają pomysłodawcy.