"Susze i ulewne deszcze, czyli niestabilny klimat mają wpływ na duży wzrost ceny ziaren kawy na świecie" - ocenił Zbigniew Szalbot z fundacji Fairtrade Polska, który był gościem Radia RMF24. "Jeżeli trend się nie odwróci, czekają nas podwyżki" - prognozuje.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Według "Financial Times" kontrakty na ziarno popularnej kawy arabica wzrosły na giełdzie w Nowym Jorku o 70 proc. Powodem podwyżki - jak podaje gazeta - są m.in. susze i pożary w Brazylii, spadek zbiorów w Wietnamie i groźby celne przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.
Na wzrost cen wpłynęły zmiany klimatu. Były to i susze, i ulewne deszcze. Niedawno w Wietnamie był supertajfun Yagi, który spowodował kolosalne zniszczenia. Destabilizacja klimatu sprawia, że trudno jest przewidzieć zbiory - wyjaśnił Zbigniew Szalbot.
Gość Radia RMF24 dodał, że trzymiesięczna susza w Brazylii, kraju który słynie z uprawy kawy, spowodowała nie tylko spadek produkcji, ale także spadek jakości ziaren. Duże ziarna, za które firmy płacą więcej, stanowiły około 1/4 całej uprawy, a w tej chwili - po zmianach - zmniejszyło się to do 10 proc., co znacząco wpływa na dochody, jakie rolnicy uzyskują z upraw - wyjaśnił.
Dodał, że ceny kawy mogą u konsumentów "podnieść ciśnienie", ale kiedy ceny ziarna na świecie rosną, niekoniecznie korzystają na tym rolnicy. Rolnicy, mając już podpisane umowy, są z nimi związani i nie korzystają ze zwyżkowych cen - podkreślił Szalbot.
Oprócz zmian klimatycznych na ceny kawy wpływa system pracy rolników.
Między rokiem 2016 a 2019 był bardzo kiepski czas dla rolników uprawiających kawę. Wielu z nich splajtowało, ponieważ nie byli w stanie związać końca z końcem z uwagi na spadki cen kawy - wyjaśnia Zbigniew Szalbot. Jeśli rolnikom nie zapewni się pewnej stabilizacji, żeby mogli wyżyć z pracy swoich rąk, to kiedy plajtują, zmniejsza się potencjał uprawy - mówił.
Jak dodał, zmniejszenie areału upraw zmienia podaż i powoduje podwyżkę cen.
Według eksperta jeśli zmiany klimatyczne w ciągu kolejnych lat nie będą sprzyjały uprawie ziaren kawy, to jej ceny będą rosły. Szacuje się, że podaż arabiki spadnie o 45 proc., a robusty o około 20-25 proc. Jeżeli ten trend się nie odwróci, czekają nas podwyżki - mówił ekspert.
Pytany o to, czy 70-procentowa podwyżka na giełdzie oznacza też 70-procentową podwyżkę w kawiarniach, Zbigniew Szalbot odparł, że niekoniecznie.
Firmy często mają wykupione zapasy kawy na jakiś czas, więc są w stanie regulować cenę, na bazie tego, za ile kupiły kawę w zeszłym roku - wyjaśnił. W dłuższym wymiarze czasu na pewno będziemy to widzieć, tak jak to widać na rynku kakao, gdzie powoli te słodkości drożeją - dodał.
Rosnące ceny na pewno będą zachęcały rolników do zakładania plantacji lub powrotu na rynek - zauważa, dodając jednak, że uprawa ziaren kawy jest długim procesem i wymaga odpowiednich warunków klimatycznych.
Kawowce lubią wilgoć i otoczenie innych drzew. Jeśli ich nie mają, są bardziej narażone na niekorzystne czynniki.
Opracowanie: Bernadetta Skoś