Przez trzy dni w okolicach Nowego Sącza ratownicy z całego kraju zmagali się o tytuł Mistrza Polski w Ratownictwie Medycznym i Drogowym. 53 załogi, przede wszystkim ekipy pogotowia ratunkowego, ale także TOPR-u, GOPR-u czy Straży Pożarnej, stanęły przed bardzo trudnymi zadaniami.
Zawodnicy musieli także udzielić pomocy ofiarom wypadku samochodowego, rybakowi porażonemu piorunem, taternikowi wiszącemu na linie, a także nieść pomoc ofiarom strzelaniny i bójki w dyskotece. Przyznać trzeba, że to ciężki kawałek chleba. Zawodom przyglądał się reporter RMF Maciej Pałahicki:
14:05