Od najbliższego wtorku będzie obowiązywać całkowity zakaz sprowadzania do Polski mączki mięsno-kostnej. Taką decyzję podjął Główny Lekarz Weterynarii Andrzej Komorowski.
O wstrzymaniu importu mączek mięsno-kostnych, mięsnych, kostnych i z krwi z krajów, które dotychczas nie były objęte takim zakazem - poinformował na konferencji prasowej Główny Lekarz Weterynarii. Nie tylko z krajów bezpośrednio dotkniętych BSE, ponieważ zdaniem Komorowskiego istnieje możliwość, że do Polski mączka z krajów, gdzie wykryto BSE może trafić okrężną drogą. ”Ubiegając taką oto możliwość, że mączki mięsno - kostne, których nadmiar jest obserwowany od dawna na terenie państw Unii Europejskiej, mogłyby dotrzeć do Polski poprzez inne kraje. Zdecydowałem o zamknięciu granic Polski dla wszystkich kierunków importu mączki mięsno – kostnej” - powiedział Komorowski. Polskie zakłady, kóre w przyszłości będą chciały sprowadzić mączkę będą musiały uzyskać specjalne pozwolenie i spełnić określone kryteria. "Zakład, w którym wytwarzane są mączki nie może prowadzić destrukcji materiału szczególnego ryzyka. Mączki w swoim składzie nie będą mogły zawierać białka bydlęcego. Zakład zostanie skontrolowany przez przedstawiciela Głównego Lekarza Weterynarii" – powiedział Komorowski.
Główny Lekarz Weterynarii zapowiada też, że w przyszłym tygodniu wprowadzi takie rozwiązania, które w znacznym stopniu ograniczą import żelatyny do naszego kraju. Od 29 listopada 2000 roku w Polsce obowiązuje zakaz importu mączek z 10 państw Europy Zachodniej: Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szwajcarii, Portugalii, Francji, Hiszpanii, Belgii, Holandii, Niemiec i Danii, a od 16 stycznia tego roku z Włoch.
Tymczasem minister rolnictwa Nadrenii - Północnej Westfalii Baerbel Hoehn poinformowała o podejrzeniu, że urodzony w Polsce byk, który znajdował się w Akwizgranie - był chory na BSE. Polski wiceminister rolnictwa Robert Gmyrek nie chce komentować tych doniesień, bo do ministerstwa nie dotarła oficjalna informacja na ten temat. Dodaje jednak, że byk przebywał w Polsce tylko dwa miesiące, pozostałe 22 miesiące życia spędził w Niemczech.
Foto EPA
00:10