Po raz pierwszy od 8 miesięcy wzrosła inflacja. W kwietniu była wyższa niż w marcu o 0.4% i wyniosła 6,6%. Ta zwyżka to efekt podwyżki cen żywności, która w kwietniu zdrożała o półtora procent. Ekonomiści są dobrej myśli i spodziewają się, że w kolejnych miesiącach inflacja zacznie znowu spadać.
Mimo to Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie powstrzyma się w maju od obniżenia stóp procentowych. Eksperci uważają, że wzrost inflacji nie jest dla gospodarki zagrożeniem: „Jak sięgniemy do statystyk to te wahania mamy od dawna. I to są wahania rzędu kilku dziesiątych procenta” – powiedział Grzegorz Wójtowicz. Profesor Stanisław Gomółka, doradca ministra finansów, uważa nawet, że dobra pogoda i zapowiadające się dobre zbiory sprawią, że inflacja będzie w kolejnych miesiącach spadała szybciej niż to przewidywano. Zdaniem Cezarego Józefiaka z Rady Polityki Pieniężnej, jednorazowy skok inflacji to za mało, by miał wpływ na politykę pieniężną. Józefiak prognozuje, że na koniec roku inflacja spadnie do nieco ponad 6 procent.
06:45