Zła pogoda daje się we znaki południowym sąsiadom Polski. Potężne wichury przeszły przez Czechy. Prędkość wiatru jaki wiał w Karkonoszach dochodziła do 160 kilometrów na godzinę.
Oprócz wichur, niejednokrotnie wiejących z prędkością 160 km/h, w Czechach padają intensywne deszcze, a meteorolodzy ostrzegają przed powodzią szczególnie na zachodzie państwa. W kilku miejscowościach, na dopływach Łaby, ogłoszony został drugi stopień zagrożenia powodziowego. Woda przybiera także na południu kraju. W nocy meteorolodzy oczekują bardzo gwałtownego wezbrania wód rzeki Otawy. Wysokie temperatury, ponad 10 stopni Celsjusza oraz padający deszcz, zdaniem czeskich hydrologów, mogą w najbliższych godzinach podnieść gwałtownie poziom wód w rzekach w całym kraju.
Foto: Archiwum RMF
21:25