Komisja Europejska domaga się od Polski podwyżki VAT-u na produkty medyczne z 8 do 23 procent. Zdrożeje aparatura i każdy drobiazg jednorazowego użytku. W efekcie szpitale przyjmą mniej chorych - alarmuje "Gazeta Wyborcza".
Dyrektorzy szpitali, pytani o podwyżkę, mówią wprost: to katastrofa. Przewidują, że w związku z nią Narodowy Funduszu Zdrowia nie podniesie placówkom kontraktów. Efekt będzie taki, że szpitale dostaną tyle samo pieniędzy co teraz, więc będą mogli leczyć mniej pacjentów.
Resort finansów podaje, że obecnie trwa analiza argumentów Komisji Europejskiej.
Obrony 8-procentowej stawki VAT-u chce ministerstwo zdrowia. Należy ją utrzymać tak długo, jak to możliwe, i dla możliwie szerokiej grupy wyrobów - mówi gazecie rzecznik resortu Krzysztof Bąk.
(edbie)