Wrak atomowego okrętu podwodnego Kursk zostanie wydobyty do 20 września tego roku - zapowiedział wicepremier rosyjskiego rządu Ilia Klebanow. Koszty operacji ma w pełni ponieść rosyjski rząd - dodał. "Kursk" zatonął w sierpniu ubiegłego roku na Morzu Barentsa. Zginęło 118 marynarzy.

REKLAMA

Operacja podniesienia „Kurska” z morskiego dna została podzielona na dwa etapy i ma zostać przeprowadzona w ciągu trzech miesięcy. Taka decyzja zapadła dziś w Moskwie na posiedzeniu specjalnej rządowej komisji. Wicepremier Klebanow, który jej przewodzi, nie podał jednak kiedy rozpocznie się wydobycie wraku okrętu. Nie ujawnił również żadnych szczegółów. Wszystko wskazuje jednak na to, że pierwsze prace na dnie morza Barentsa rozpoczną się w połowie czerwca. Klebanow zapowiedział, że akcja zostanie zakończona do 20 września tego roku. 20 maja ma zostać podpisany kontrakt z międzynarodowym konsorcjum firm, które będą prowadzić operację wydobycia wraku. Całość ma kosztować około 80 milionów dolarów. Koszty, niemal w całości, ma pokryć rosyjski rząd.

10:55