We Wrocławiu został pobity rekord gadulstwa. Jego autorem jest student z Zimbabwe - Errol Muzawazi. Dziś rano dzielny Afrykanin zakończył 62-godzinny wykład.
Errol przyjechał do Polski niespełna 3 miesiące temu. Nasz język zna więc na razie słabo. Cały wykład, poświęcony historii demokracji, wygłosił więc po angielsku i udało się. Dotychczasowy rekord poprawił o 2 godziny, po czym... zapadł w sen.
O trudnych chwilach, które miały miejsce w czasie trwania tego niezwykłego wyczynu wrocławski reporter RMF Maciej Sas rozmawiał z kolegą Errola - Karolem Sadowskim:
Do bicia rekordu Errol przygotowywał się przez ostatnich 9 miesięcy. Na razie nie chce nawet myśleć o poprawieniu swojego wyniku.
21:00