Mieszkańcy Włoch oddają dziś hołd swoim rodakom zabitym w ubiegłym tygodniu w Iraku. Flagi zostały opuszczone do połowy masztów, odwołano większość koncertów. W eksplozji samochodu-pułapki zginęło 19 Włochów i 9 Irakijczyków.
W bazylice św. Pawła, za murami wokół 19 trumien zgromadzili się członkowie rodzin zabitych oraz ich koledzy, a także ci, którzy zostali ranni w czasie zamachu w Nasirii i których przetransportowano do rzymskich szpitali. Ci ostatni siedzą w pierwszym rzędzie tuż przy katafalkach.
W pogrzebie biorą też udział prezydent, premier i inni przedstawiciele władz państwowych. Wokół kościoła zebrało się ponad pół miliona osób. Zwykli Włosi ze łzami w oczach oklaskami żegnali swoich bohaterów, gdy orszak z trumnami przemierzał rano ulice Rzymu.
Na balkonach i w oknach powiewają włoskie flagi. W całych Włoszech ogłoszono dziś żałobę narodową. Flagi są opuszczone do połowy masztów. Odwołano większość koncertów, a telewizja zrezygnowała z nadawani reklam.
19:10