W najbliższym czasie nie mamy co liczyć na reformę podatkową. Tak przynajmniej twierdzi szef komitetu wyborczego AWS Prawicy i członek rządu, Andrzej Wiszniewski. Według gościa Krakowskiego Przedmieścia 27, nie wprowadza się, bowiem, reformy przed końcem kadencji.

REKLAMA

"Tego typu inicjatywa, wielka strategiczna inicjatywa powinna być wprowadzona na początku kadencji, a nie pod koniec. Były próby w środku i też chyba nie do końca przygotowane. Jest to inicjatywa tak dalece strategiczna, że powinna być uzgodniona także z opozycją bo nigdy nie wiadomo – także na początku kadencji – kto będzie rządził za cztery lata" – uważa Wiszniewski. Tymczasem, mimo że wciąż płacimy te same podatki budżet pęka w szwach. Zaledwie w ciągu pięciu miesięcy państwo wydało prawie wszystkie pieniądze przeznaczone na ten rok. W ustawie budżetowej na ten rok założono deficyt na poziomie 20,5 miliarda złotych. Pod koniec maja wyniósł on prawie 20 miliardów 400 milionów złotych.

foto RMF FM

10:00