Już nie sportowe samochody a łodzie podwodne stają się marzeniem bogatych Brytyjczyków. Za "jedyne" pół miliona funtów mogą zostać właścicielami żółtego mini-okrętu o nazwie Gemini. Jej producent ma nadzieję, że podwodne cacko trafi nie tylko do "garaży" milionerów i znajdzie szersze zastosowanie.
Ta luksusowa zabawka nie rozwija zawrotnych szybkości - zaledwie 8 km/h. Może natomiast tak jak helikopter tkwić nieruchomo, pikować w dół lub unosić się w górę. Jedynym ograniczeniem jest głębokość 50 metrów. Poniżej tego pułapu zabawa staje się bardzo niebezpieczna.
Producent małej Gemini klasyfikuje swój produkt w kategorii „rodzinna łódź podwodna”. Nie dodaje jednak, że rodzina, którą stać będzie na taką ekstrawagancję nie może liczyć więcej niż 3 osoby. To maksymalna pojemność łodzi. Oprócz rekreacyjnych, jednostka ma inne zastosowania. Korzystać z niej mogą uczeni badający rafy koralowe lub oddziały antyterrorystyczne pilnujące dużych portów.
10:15