Zakaz sprzedaży samochód spalinowych od 2035 r. staje się faktem. Rada Unii Europejskiej w ostatnich dniach marca przegłosowała przepisy, które mają sprawić, że na naszych drogach będzie mniej samochodów z silnikami benzynowymi i diesla. Co o tych założeniach sądzą Polacy? Zapytaliśmy o to w sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”.
Unijna regulacja zakłada 100 proc. redukcji emisji dwutlenku węgla w przypadku nowych pojazdów po 2035 r. W praktyce oznacza to, że po tej dacie nie będzie można kupić i zarejestrować nowego auta spalinowego.
Możliwe będzie jedynie kupno nowych aut elektrycznych i wodorowych. Samochody spalinowe nie będą zakazane. Nie będzie można ich kupić, ale dalej będzie można nimi jeździć.
United Surveys w sondażu dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" zapytało ankietowanych, co myślą o unijnym zakazie: Parlament Europejski zdecydował o zakazie sprzedaży na terenie Unii nowych samochodów z silnikiem spalinowym od 2035 roku. Czy Pana/i zdaniem jest to dobra czy zła decyzja?
Aż 64,7 proc. respondentów odpowiedziało, że ta decyzja jest zła, z czego aż 48 proc. pytanych udzieliło odpowiedzi "zdecydowanie zła".
Zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 r. popiera 26,9 proc. pytanych. Zdania na ten temat nie ma 8,5 proc. respondentów.
Co ciekawe, najbardziej przeciwna wprowadzeniu unijnego zakazu jest grupa w przedziale wieku 40-49 lat oraz najmłodsi z ankietowanych.
Z grupy w wieku 40-49 lat przeciwnych zakazowi jest aż 84 proc. zapytanych przez United Surveys.
82 proc. respondentów w wieku 18-29 lat uważa to za złą decyzję, z czego aż 79 proc. za "zdecydowanie złą".
Unijne rozporządzenie popiera natomiast najwięcej osób powyżej 70. roku życia. Ponad połowa z nich (52 proc.) uważa, że wprowadzenie zakazu jest dobrą decyzją.