Wiceminister obrony narodowej Stanisław Wziątek potwierdził poranne doniesienia RMF FM, że w przyszłorocznym budżecie znajdzie się więcej pieniędzy na obronność - przeznaczone zostanie na to 4,7 proc. PKB. Tak duży wzrost wydatków na armię to ogromna zmiana, bo jeszcze nie dawno z trudem byliśmy w stanie wydać na zbrojenia 2 proc. PKB.
Rząd przyjął w środę projekt ustawy budżetowej na 2025 rok. Zanim jeszcze ministrowie zasiedli do stołu obrad, RMF FM poinformowało, że w przyszłorocznym budżecie zostaną zwiększone wydatki na obronność do co najmniej 4,7 proc. PKB.
Nasi dziennikarze zauważyli, że przeznaczenie większych środków na obronność to ogromna zmiana. W tym roku na zbrojenia mamy widać 4,1 proc. PKB, a jeszcze niedawno, jak większość krajów naszego regionu, z trudem byliśmy w stanie wydać na armię 2 proc. PKB.
Wzrost przyszłorocznych wydatków na obronność do prawie 5 proc. PKB sprawi, że będziemy liderem w tej dziedzinie wśród państw członkowskich NATO.
Obecnie jedynie pięć z nich wydaje na obronność ponad 3 proc. PKB - Polska, Estonia, USA, Łotwa i Grecja, zaś 2/3 państw spełnia wymóg wydatków na poziomie 2 proc.
4,7 proc. PKB to - w przełożeniu na liczby - około 187 miliardów złotych.
Doniesienia RMF FM potwierdził po południu Stanisław Wziątek. Wiceminister obrony narodowej w rozmowie z PAP poinformował, że w projekcie budżetu na 2025 r. "przewidziano przeznaczenie 4,7 proc. PKB na obronność, łącznie z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych".
Wiceszef resortu obrony dodał, że wydatki na obronność są zapisane w ustawie budżetowej oraz w pozabudżetowym Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Środki przeznaczone na obronność w ramach części budżetowej i pozabudżetowej łącznie mają wynieść 4,7 proc. PKB.
Według informacji MON, w budżecie na 2024 r. zapisano ponad 118 mld zł z budżetu państwa na obronność, a razem ze środkami z FWSZ było to niemal 159 mld zł. W sumie na obronność w 2024 przeznaczono ok. 4,2 proc. PKB.