Skala cięć finansowych w resortach znana będzie prawdopodobnie w przyszłym tygodniu - powiedział minister finansów Jacek Rostowski. Premier Donald Tusk informował, że do końca tego tygodnia ministerstwa mają znaleźć oszczędności, ponieważ przychody budżetu w tym roku mogą być wyraźnie mniejsze. Cięcia mają wynieść w sumie 17 mld złotych.
Premier Donald Tusk zapowiedział, że rozmowy z resortami przeprowadzi zaraz po powrocie z Davos, w piątek i sobotę, i dopiero po spotkaniach z ministrami poinformuje o rezultatach.
W związku z kryzysem finansowym rząd nakazał ministerstwom zaoszczędzić 17 miliardów złotych. Donald Tusk chce w ten sposób pomóc polskiej gospodarce w przezwyciężeniu nadciągających zawirowań gospodarczych.
Droga, jaką wybrał polski rząd jest zgoła inna od drogi, jaką podążyły – w większości – państwa europejskie. Rządy m.in. Niemiec, czy Wielkiej Brytanii zwiększyły deficyt budżetowy. Pojawiają się głosy, że cięcia w wykonaniu polskiej Rady Ministrów mogą dodatkowo przyhamować i tak gasnącą już gospodarkę. Inni ekonomiści uważają jednak, że działania rządu pozytywnie wyróżniają nas na tle innych państw, a zwiększenie deficytu zrujnuje finanse państwa.