Coraz więcej Brytyjczyków w Hiszpanii - oficjalnie mówi się o 600 tysiącach, nieoficjalnie o milionie. W kilku miasteczkach nad Morzem Śródziemnym stanowią już ponad połowę mieszkańców.
Wszyscy Brytyjczycy, z którymi rozmawiała korespondentka RMF mówili to samo – w Hiszpanii żyje im się lepiej niż w Wielkiej Brytanii.
Tutaj żyję tak, jakbym przez cały czas był na wakacjach. Weekendy spędzam na plaży, podróżuję, zwiedzam, stać mnie na żywienie się w barach i restauracjach. W Wielkiej Brytanii byłoby to niemożliwe - opowiadał Tony, właściciel zakładu fryzjerskiego w centrum Barcelony.
Brytyjskie sklepy, kawiarnie, galerie, księgarnie – jest ich coraz więcej. Również coraz więcej Brytyjczyków uczy się hiszpańskiego, flamenco a podczas kursów gastronomicznych smażenia paelii i tortilli.