15 czerwca ruszy produkcja we wrocławskich zakładach FagorMastercook - zapowiedziała syndyk spółki Teresa Kalisz. W środę syndyk podpisała umowę na produkcję sprzętu AGD wartą 86 mln złotych.
W środę została sfinalizowana umowa z algierską firmą Cevital, która złożyła zamówienie na produkcję kuchenek, okapów kuchennych oraz pralek o wartości 86 mln zł.
Dzięki temu fabryka ma zapewnione funkcjonowanie do połowy sierpnia. Jest również szansa na przedłużenie zawartej dziś umowy nawet do końca 2014 roku. W tym czasie będziemy w dalszym ciągu intensywnie poszukiwać inwestora - podkreśliła Kalisz.
W związku z nowym zamówieniem pracę przy produkcji znajdzie 900 pracowników. Reszta załogi - około 100 osób - zostanie zwolniona do końca maja.
Staramy się ograniczyć koszty wszędzie, gdzie to jest możliwe. Oddaliśmy 20 samochodów zakupionych w leasingu, którymi poruszało się ścisłe kierownictwo firmy. Zwolniony został także zarząd spółki oraz dyrekcja, na których uposażenie wydawano duże kwoty. Może tym sposobem uda się uratować firmę - tłumaczyła syndyk.
Po podpisaniu umowy z firmą Cevital syndyk zakładów FagorMastercook wystąpiła także do sądu o przedłużenie zgody na prowadzenie działalności gospodarczej o kolejne trzy miesiące.
Problemy FagorMastercook rozpoczęły się wraz ze wstrzymaniem produkcji na początku października 2013 r. Od tej pory pracownicy fabryki są na przymusowych urlopach. Było to związane z kłopotami finansowymi, które przeżywała wówczas hiszpańska spółka-matka Fagor Electrodomsticos. Zarówno wrocławska fabryka, jak i jej hiszpański parter złożyły wnioski o upadłość układową w sądzie w San Sebastian, które zostały pozytywnie rozpatrzone.
W lutym 2014 wrocławski sąd gospodarczy wszczął wtórne postępowanie upadłościowe FagorMastercook. Ponieważ w Hiszpanii została już ogłoszona upadłość układowa Fagor Electrodomesticos, do której należą wrocławskie zakłady, w Polsce miało ono charakter likwidacyjny. Jednak decyzją sądu likwidacja spółki została zawieszona na trzy miesiące. Była ona podyktowana tym, żeby umożliwić uratowanie przedsiębiorstwa i jego sprzedaż w całości, co według sądu powinno być najlepszym rozwiązaniem dla wierzycieli i pracowników firmy.
Na początku kwietnia syndyk FagorMastercook ogłosiła, że w związku ze skrajnie trudną sytuacją spółki oraz brakiem stałych zamówień rynkowych, do końca maja zostanie zwolnionych blisko 1120 pracowników firmy z prawie 1200 zatrudnionych. Pod koniec kwietnia w ramach zwolnień grupowych pracę straciło 130 osób.
(mal)