Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpoczął postępowanie wyjaśniające dotyczące praktyk Allegro. Urzędnicy chcą się przyjrzeć zmianom w regulaminie, które dotyczą pobierania prowizji od sprzedaży.
Branża e-commerce rozwija się dynamicznie - na to przyspieszenie miała również wpływ sytuacja związana z epidemią Covid-19, w wyniku której konsumenci wybierali ten kanał sprzedaży. Ze względu na intensywny rozwój handlu internetowego przyglądamy się praktykom stosowanym na tym rynku. W ramach postępowania wyjaśniającego chcemy ustalić, czy Allegro czerpie nieuzasadnione korzyści kosztem sprzedawców profesjonalnych i incydentalnych - powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
W tym celu w szczególności przyjrzymy się warunkom pobierania i zwrotu opłat, a także zasadom ustalania ich wysokości. Sprawdzamy również regulamin od strony konsumenckiej - chcemy ustalić, czy stosowane są klauzule niedozwolone - podkreślił.
W ramach postępowania wyjaśniającego UOKiK między innymi przyjrzy się zmianom w regulaminie Allegro dotyczącym pobierania prowizji od sprzedaży. Zgodnie z nowymi zasadami prowizją objęta jest cała transakcja: cena oraz koszty przesyłki opłacone przez kupującego.
Dociera do nas wiele skarg ze strony przedsiębiorców na zmieniony mechanizm opłat pobieranych przez Allegro. Pojawiły się nawet sugestie, iż mechanizm ten może służyć podwyższeniu wyceny spółki przed jej wejściem na giełdę. Zweryfikujemy, czy mechanizm opłat stosowany przez Allegro, który jest największym przedsiębiorcą segmentu e-commerce w Polsce, nie narusza prawa konkurencji - dodaje Tomasz Chróstny.
Pod lupę UOKiK trafią również przyjęte przez Allegro zasady zwrotów pobranych prowizji (naliczanie tzw. rabatów transakcyjnych) w sytuacji, w której kupujący odstępuje od umowy zawartej za pośrednictwem platformy internetowej. Urząd przeanalizuje również zasady funkcjonowania usługi Allegro Smart.
UOKiK wyjaśnia, że postępowania wyjaśniające są wszczynane, gdy prezes urzędu podejrzewa, że w danym przypadku mogło dojść do naruszenia reguł konkurencji. Są one prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnym podmiotom. Oznacza to, że na tym etapie działań nie są formułowane zarzuty w odniesieniu do przedsiębiorców ani osób zarządzających. Mogą zakończyć się wszczęciem postępowania antymonopolowego w sprawie praktyk ograniczających konkurencję.
"Oceniając regulamin Allegro pod kątem stosowania klauzul niedozwolonych, wątpliwości Prezesa UOKiK budzi postanowienie regulujące zasady wprowadzania zmian do regulaminu świadczenia usług, m.in. przewidujące +akceptację+ zmian w regulaminie bez aktywności ze strony użytkownika portalu (np. poprzez automatyczne odnowienie oferty w serwisie). UOKiK analizuje, czy wyżej opisane klauzule mogą być niedozwolone" - czytamy w komunikacie.