Dziś miał się odbyć w Szwajcarii przetarg na UMTS, czyli telefonię komórkową. Został on jednak odwołany, co oznacza, że zainteresowanie sprzedażą koncesji spada.

REKLAMA

W ubiegłym tygodniu decyzję o połączeniu się podjęli dwaj tamtejsi operatorzy telefoniczni. To definitywnie uniemożliwiło przeprowadzenie aukcji. W ten sposób liczba firm ubiegających się o koncesje spadła automatycznie z pięciu do czterech, czyli dokładnie tylu, ile koncesji miało być licytowanych. Odwołanie więc aukcji nikogo specjalnie nie zdziwiło.

Początkowo kandydatów do ich nabycia było aż 10, jednak nieustające fuzje i porozumienia kapitałowe w branży telekomunikacyjnej sprawiły, że liczba chętnych zmniejszyła się o połowę. Szwajcarskie władze telekomunikacyjne zastanawiają się co w takiej sytuacji zrobić: oddać koncesje czterem kandydatom po cenie wywoławczej czyli mniej więcej po 30 milionów dolarów czy też może zorganizować nową aukcję na zmienionych warunkach. Decyzja zapadnie w ciągu najbliższego miesiąca.

Posłuchaj relacji z Genewy korespondenta RMF FM Tomasza Surdela:

11:10