Przed kamerami telewizji specjalny wysłannik Światowego Kongresu Żydów, Israel Singer uścisnął dłoń a potem wycałował przewodniczącego Komisji Europejskiej Romano Prodiego, którego jeszcze kilka dni temu publicznie oskarżał o antysemityzm.
Zanosi się więc na koniec kontrowersji i dyplomatycznego skandalu jaki toczył się wokół oskarżeń Brukseli o antysemityzm. Na razie zapomniano więc o emocjach i wznowiono dialog.
Zamknęliśmy ten epizod - mówił na spotkaniu z dziennikarzami Romano Prodi. Konkretnie - wznowiono przygotowania do konferencji na temat antysemityzmu, które Prodi zawiesił po tym jak został oskarżony przez organizacje żydowskie o antysemityzm.
Jednak ten pokaz, ta nagła demonstracja przyjaźni przed kamerami nasuwają podejrzenia, że odgrywano przed nami spektakl. Tym bardziej, że Israel Singer zostawił praktycznie bez odpowiedzi dwa ważne pytania dziennikarzy: Dlaczego skoro teraz ściska i wychwala Prodiego, kilka dni temu oskarżał go o antysemityzm oraz czy można krytykować państwo Izrael bez narażania się na przypięcie łatki „antysemity”.
Wydaje się więc, że topór zakopano, ale pod bardzo cienką warstwą ziemi. W każdej chwili spór może wybuchnąć na nowo.
16:50