Od piątku 15 pracowników cukrowni Żninie prowadzi głodówkę w obronie likwidowanego zakładu. Decyzją Krajowej Spółki Cukrowej Żnin i trzy inne cukrownie w Polsce, nie przystąpią w tym roku do kampanii cukrowniczej.
Na razie głodujący czują się dobrze, ale nastroje nie są świąteczne. Jest przygnębienie, smutek. To nie jest nasza wina, że tak się stało. Panowie z zarządu w KSC w tym Wielkim Tygodniu taką niefortunną i niekorzystną dla nas decyzję podjęli - mówił RMF lider protestujących.
Marek Wojciechowski uważa, że spółka cukrowa nie miała podstaw, by jeszcze w tym roku zamykać żniński zakład. Jego zdaniem firma jest rentowna: Nie jest prawdą, że nie może przyjąć większej produkcji. To jest też cukrownia rozwojowa o możliwości przejęciu produkcji ponad kwotę A. To nas bulwersuje.
Pracownicy chcą, by zakład pracował jeszcze przez jedną kampanię. Jeśli tak się nie stanie, zapowiadają zaostrzenie protestu.