Polscy operatorzy komórkowi krytykują unijny pomysł obniżenia cen roamingu. Komisja Europejska chce, by telefonowanie za granicą i zza granicy było dużo tańsze niż obecnie. Posiadacze komórek się cieszą, ale działające w naszym kraju sieci już kwestionują zapowiadane zmiany.
Bruksela już od dawna zabiega o to, by telefonowanie za granicą nie było niczym ekskluzywnym. Wszyscy użytkownicy mają już po prostu dość tych wygórowanych cen – cen, które – naszym zdaniem – nie są niczym uzasadnione - tłumaczy Marcin Lewenstein z Komisji Europejskiej.
Odpowiedź polskich operatorów nie pozostawia jednak złudzeń: nie będziemy dokładać do interesu bo i tak nie zarabiamy na tym zbyt wiele. Obniżka o kilkadziesiąt procent w sytuacji, gdy nasze pieniądze w roamingu to jest 15 proc., jest po prostu niemożliwa - mówi Witold Pasek z Ery.
Zapowiada się więc jeszcze długa debata, która niekoniecznie musi skończyć się rozwiązaniem korzystnym dla zwykłego posiadacza telefonu komórkowego.