Podczas prac remontowych w ambasadzie polskiej w Moskwie natrafiono na konstrukcję żelbetonową, która nie była ujęta w planie terenu - mówi RMF rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Bogusław Majewski. Na razie sprawdzane jest, do czego mogła służyć ta konstrukcja.
Na tym etapie nie mogę się odnosić do żadnych hipotetycznych założeń. Wiemy tylko tyle, że trafiliśmy na konstrukcję, która nie jest wykazana według naszego stanu wiedzy w rysunkach geodezyjnych i zwróciliśmy się do strony rosyjskiej oraz we własnym zakresie podjęliśmy pewne kroki, by ustalić, jakie może być przeznaczenie - powiedział Majewski.
Majewski dodaje, że na razie nic nie wskazuje na to, że było to urządzenie służące do podsłuchu. Rzecznik MSZ zapowiada, że więcej szczegółów tej sprawy poznamy już dziś.
05:45