Czy w tym roku przedświąteczne zakupy będą droższe od tych w 2017? Ile zapłacimy za świąteczny koszyk? Reporterzy RMF MAXXX porównywali ceny podstawowych produktów kupionych w supermarketach w ponad dwudziestu miejscowościach - zarówno dużych miast wojewódzkich, jak i mniejszych miasteczek.
W skład naszego koszyka - podobnie jak przed rokiem - wchodzą: kostka masła, kilogram cukru, kilogram mąki, 10 jajek i kilogram karpia.
Jak się okazuje, w tym roku średnio na przedświąteczne zakupy trzeba wydać nieco więcej niż przed rokiem, ...chociaż nie wszędzie. Są bowiem miasta, gdzie zapłacimy mniej. Tak jest na przykład w Nowym Sączu, w Ciechanowie, Koninie, Pile czy w Krośnie. To właśnie w ostatnim z tych miast koszyk był najtańszy w całym kraju. Tam za kostkę masła, kilogram mąki, cukru i karp oraz 10 jajek - zapłacimy niecałe 15 złotych.
Najwięcej wydamy z kolei w Częstochowie - prawie 46 złotych, oraz Warszawie - nieco ponad 38 złotych.
Za świąteczne zakupy mniej niż przed rokiem zapłacą mieszkańcy Konina. W 2017 roku nasz koszyk kosztował 31 złotych - w tym roku około 25 złotych. Zupełnie odwrotnie jest w Warszawie. Rok temu za nasz koszyk zapłaciliśmy w stolicy 33,37 złotych, podczas gdy w tym roku to 38,25 złotych.
Reporterzy RMF MAXXX sprawdzili także, które produkty ze świątecznego koszyka podrożały najbardziej. Okazuje się, że to... karp. I tak na przykład w Gorzowie Wielkopolskim w ubiegłym roku za kilogram karpia płaciliśmy 9,90 złotych, a w tym roku 24,9 złotych. Drożej za rybę trzeba było zapłacić też w Koszalinie, Zielonej Górze czy Wałbrzychu.
Ceny karpia znacząco podskoczyły - jak tłumaczyli sprzedający - głównie z powodu wakacyjnej suszy.
Reporterzy RMF MAXXX