Płocki koncern myśli o ujednoliceniu marek, pod którymi działają stacje benzynowe. Zamiast blisko dziesięciu, jakie funkcjonują teraz w Polsce, Czechach, Niemczech i na Litwie, mogłyby zostać tylko dwie - pisze "Parkiet".
REKLAMA
Najpewniej, jeżeli spółka zdecydowałaby się na taki krok, byłyby to: Orlen - jako brand premium, i Star - jako brand ekonomiczny. Ewentualne ujednolicenie marek oznaczałoby zapewne konieczność głębokich zmian na ponad 1 tys. stacji i wielosetmilionowe koszty.