Komisja Finansów publicznych zdecydowała, że rekomenduje Sejmowi uchwalenie ustawy, która wprowadzi jawność zarobków kadry kierowniczej w Narodowym Banku Polskim. Komisja rozpatrzyła trzy projekty ustaw w tej sprawie. Zaproponowała też poprawki do projektowanych zmian.
Komisja finansów przeprowadziła pierwsze czytanie trzech projektów ustaw (autorstwa klubów PiS, PO-KO oraz Kukiz'15), których celem jest ujawnienie zarobków osób sprawujących funkcje kierownicze w Narodowym Banku Polskim. PiS zaproponowało ponadto, żeby wynagrodzenie dla poszczególnych kategorii stanowisk w NBP kształtował zarząd banku, "przy założeniu, że maksymalne wynagrodzenie nie może przekroczyć 0,6-krotności wynagrodzenia całkowitego prezesa NBP.
W trakcie wtorkowych prac komisja zaproponowała szereg poprawek do projektu. Według jednej z nich zasada, że maksymalne wynagrodzenie w NBP nie może przekroczyć 0,6-krotności wynagrodzenia całkowitego prezesa banku, nie będzie dotyczyć jednak wiceprezesów oraz członków zarządu NBP.
Podczas dyskusji w komisji zaproponowane przez PiS zmiany krytykowali przedstawiciele NBP. Wiceprezes banku Anna Trzecińska kilkakrotnie apelowała, by posłowie nie wykreślali z obecnej ustawy o NBP przepisu, który przewiduje, że wielkość środków na wynagrodzenia w NBP uwzględnia poziom płac w sektorze bankowym (wykreślenie tego przepisu z art. 66 ustawy o NBP przewiduje projekt PiS). Szef komisji Andrzej Szlachta (PiS) zadeklarował, że sprawa to będzie jeszcze omawiana podczas drugiego czytania projektów na posiedzeniu plenarnym Sejmu.
Komisja zaproponowała też wydłużenie - do 14 dni - vacatio legis w ustawie. W pierwotnym brzmieniu projektu PiS ustawa miała wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia ustawy w Dzienniku Ustaw.
Opracowanie: Maciej Nycz