W cieniu ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę weszło w życie prawo pozwalające samorządom na zakazanie sprzedaży mocnych trunków po godzinie 22:00. Pierwsze gminy już nad tym pracują - donosi "Rzeczpospolita".

REKLAMA

Nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi obowiązuje od ostatniego piątku, a Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych otrzymuje już sygnały od samorządów z całego kraju z deklaracjami wprowadzenia nowych regulacji na swoim terenie.

Ustawa pozwala samorządom na wprowadzenie zakazu handlu alkoholem od godziny 22:00 do 6:00 rano. Dotyczy to wszystkich punktów handlowych, z wyjątkiem gastronomii, jeśli trunek jest spożywany na miejscu. Ustawa wprowadza również ogólny zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych, choć możliwe jest tu wprowadzenie wyjątków.

Handlowcy przyznają, że zwłaszcza średniej wielkości i mniejsze miasta planują wprowadzenie zakazów nocnej sprzedaży alkoholu na swoim terenie, co branżę mocno niepokoi.

To złe prawo i powtarzaliśmy to wielokrotnie podczas prac nad nowelizacją ustawy. Bardzo nas ciekawi, jak gminy podejdą np. do sprzedaży alkoholu na stacjach paliw - skomentował w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu.


(e)