60 osób oszukał organizator wyjazdu zarobkowego do Grecji, wysyłając Polaków do nieistniejącej pracy. W Grecji mieli zbierać pomarańcze. Na miejscu okazało się, że praca będzie dopiero za miesiąc. Organizator tymczasem zebrał pieniądze i znikł. Reporterzy RMF próbowali dowiedzieć się, co należy sprawdzać korzystając z takich ofert, aby nie dac się oszukać.
Wydawał się uczciwy. Nie brał od nas pieniędzy w Polsce, dopiero w autokarze. Przyjechaliśmy na miejsce i rzeczywiście czekali na nas ludzie, którzy chcą nas zatrudnić, ale co z tego, jak praca jest dopiero na końcu listopada. Zostaliśmy o paru konserwach, nie mamy środków do życia, warunki są takie, że śpimy z jaszczurkami - mówi uczestnik wyprawy do Grecji.
Reporter RMF sprawdzał jakich dokumentów należy żądać od organizatora pracy za granicą. Najważniejsze jest pozwolenie na organizowanie takich wyjazdów, wydawane przez Ministerstwo Pracy. Z takiego pozwolenia można się dowiedzieć od
kiedy firma działa, czym dokładnie może się zajmować, czy płaci podatki – czyli wszystkiego, co świadczy o rzetelności firmy.Jeżeli jednak dokumenty przedstawione nam przez firmę budzą jakieś wątpliwości, można udać się do najbliższego urzędu pracy, gdzie znajduje się spis firm upoważnionych do organizowania pracy za granicą.
Foto: Archiwum RMF
00:50