Światowe ceny ropy będą rosły, a w Polsce dyskusje o zakazie handlu w niedzielę i innych nowych regulacjach. To nas czeka w nowym tygodniu w ekonomii.
Kierowcy na pewno zauważyli w tym miesiącu podwyżki. To skutek wzrostu cen ropy. Jest najdroższa od dwóch lat. Teraz ważne są decyzje krajów eksporterów, których przedstawiciele mają zdecydować pod koniec tygodnia o przedłużeniu ograniczeń wydobycia.
Podwyżki na stacjach łagodzi tańszy dolar - potaniał w ciągu tygodnia o siedem groszy. Według analityków, złoty będzie się nadal wzmacniał, również w stosunku do franka.
W nowym tygodniu można się spodziewać wyliczeń dotyczących skutków zakazu handlu w niedzielę i zniesienia częściowego zwolnienia od składek ZUS dla najlepiej zarabiających.
Dodatkowo organizacja starająca się o zakaz hodowli zwierząt futerkowych zapowiada przekazanie posłom listów w tej sprawie od obywateli.
(az)