Ropa naftowa jest coraz droższa. Może być powtórka z 2014 roku, czyli cena ropy może wzrosnąć do 100 USD za baryłkę - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 72,29 USD za baryłkę, po zwyżce o 21 centów.
Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 81,45 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 25 centów.
Na giełdzie paliw w Szanghaju surowiec zdrożał o 3,4 proc. do 549,9 juanów za baryłkę.
W listopadzie wejdą w życie restrykcje USA na irańską ropę. Eksport surowca jest już teraz najniższy od marca 2016 r.
Dwaj najwięksi traderzy ropy naftowej na świecie - Trafigura i Mercuria - wskazują, że jest ryzyko, iż cena ropy naftowej wzrośnie do 100 dolarów za baryłkę do 2019 r.
Prezes Mercurii Daniel Jaeggi widzi ryzyko przekroczenia poziomu 100 USD za baryłkę już w IV kw. 2018 r., podczas gdy Ben Luckock z Trafigury stawia na 90 USD za baryłkę do końca 2018 r. i 100 USD/b na początku 2019 r.
Mercuria szacuje potencjalny spadek dostaw ropy w IV kw. o 2 mln baryłek dziennie ze względu na sankcje nałożone na Iran.
Analitycy Bank of America Corp. i JPMorgan Chase& Co. również prognozują wyższe ceny ropy.
BofAML podwyższył prognozę cen Brent w 2019 r. o 5 USD/b do 80 USD/b, a do końca 2019 r. - do 90-95 USD/b. Z kolei szacunki dla WTI w 2019 r. zostały podwyższone o 2 USD/b do 71 USD/b.
Inwestorzy liczyli, że podczas weekendowego posiedzenia OPEC i innych dostawców ropy, w tym Rosji, które spotkały się w Algierze 23 września, zapadnie decyzja o podwyższeniu produkcji ropy. Tymczasem grupa zasygnalizowała, że zwiększy produkcję ropy tylko wtedy, kiedy tego zażądają klienci.
Podczas poprzedniej sesji ropa w USA zdrożała o 1,30 USD do 72,08 USD/b, a Brent zyskała 2,40 USD do 81,20 USD/b.
(ph)