Republika Środowoafrykańska zalegalizowała bitcoin jako środek płatniczy na równi z własną walutą, frankiem środkowoafrykańskim - przekazał kancelaria prezydenta. Tym samym afrykański kraj stał się drugim państwem, po Salwadorze, który pozwolił na płacenie kryptowalutą.
Jak podaje agencja AFP, parlament Republiki Środowoafrykańskiej przegłosował ustawę ustanawiającą bitcoina jako środek płatniczy. Dokument podpisał następnie prezydent Faustin-Archange Touadera - przekazał szef kancelarii głowy państwa Obed Namsio.
Władze podkreślają, że RŚA jest pierwszym krajem w Afryce, który zdecydował się na taki krok. Dzięki temu posunięciu Republika Środkowoafrykańska stała się jednym najodważniejszych i najbardziej wizjonerskich krajów na świecie - napisała kancelaria prezydenta w oświadczeniu.
Wcześniej minister finansów kraju Herve Ndoba podkreślał, że państwa afrykańskie zwykle są opóźnione w kwestii adaptacji nowych technologii. Tym razem możemy powiedzieć, że nasz kraj jest jeden krok przed wszystkimi - mówił.
Republika Środkowoafrykańska, która jest jednym z najbiedniejszych krajów świata, jest pogrążona w chaosie od czasu obalenia prezydenta Francois Bozize w marcu 2013 roku przez muzułmańskich rebeliantów z koalicji Seleka. Na początku 2014 roku Seleka musiała oddać władzę w następstwie utraty kontroli nad falą przemocy, która według ekspertów ONZ ściągnęła na kraj widmo ludobójstwa. Gospodarka państwa jest silnie oparta o sektor górniczy.
Komentatorzy wskazują, że w związku ze zmianami prawnymi RŚA będzie musiała rozpocząć szerokie inwestycje w rozwój infrastruktury sieciowej. Dostęp do internetu, który jest kluczowy przy transakcjach bitcoinem, ma bowiem tylko kilkanaście procent mieszkańców.
Pierwszym krajem na świecie, gdzie bitcoin uzyskał status oficjalnego środka płatniczego, jest Salwador. Regulacje przyjęto we wrześniu 2021 roku. Decyzję skrytykował Międzynarodowy Fundusz Walutowy, wskazując na ogromne ryzyko dla stabilności finansowej południowoamerykańskiego państwa.