Ostatni raz tak tanio było w 2016 roku. Składki OC są coraz tańsze, w grudniu średni koszt wykupu polisy OC w Polsce wyniósł 488 złotych - wynika z najnowszego raportu RMF FM i Rankomat.pl.
Dziś jest o 65 złotych taniej niż przed rokiem. To niemal o 12 proc. mniej. Tak nisko poniżej granicy 500 złotych stawki obowiązkowego ubezpieczenia nie było od kilkudziesięciu miesięcy.
Polisy OC są więc jednym z niewielu produktów, które tanieją w czasach drożyzny, wbrew logice. Rosną przecież koszty likwidacji szkód, jednak ubezpieczenie pojazdu jest tak prostym produktem, że niemal jedyną możliwością rywalizacji między towarzystwami jest cena OC.
W zdecydowanej większości województw kolejny miesiąc średnie ceny OC spadły. Jedynie w dwóch regionach wartość polis poszła w grudniu w górę, jednak były to podwyżki marginalne.
Natomiast w najdroższym w zestawieniu Gdańsku oraz Gorzowie Wielkopolskim średnia cena OC spadła w ciągu ostatniego miesiąca o 23 zł, w Kielcach o 16 złotych. Nastąpiła też zmiana na pozycji najtańszego miasta - miano to straciło Opole, w którym zanotowano wzrost średniej ceny polisy o 17 złotych, na rzecz Rzeszowa, w którym kierowcy płacili średnio mniej niż w listopadzie o złotówkę.
Oprócz prognoz mówiących o konieczności wzrostów cen polis OC, by ten sektor działałności ubezpieczycieli stał się rentowny, najważniejszą zmianą w nadchodzącym roku będą wyższe kary za brak OC. Jest to obowiązkowe ubezpieczenie każdego zarejestrowanego pojazdu w Polsce. Bez znaczenia jest to, czy pojazd jest używany, czy też stoi na parkingu przed domem - jeśli jest zarejestrowany, to musi być ubezpieczony.
Ten obowiązek dotyczy także osób, które są właścicielami poważnie uszkodzonych pojazdów. Mogą oni co najwyżej czasowo wycofać samochód osobowy z ruchu na okres od 3 do 12 miesięcy i na ten czas obniżyć wysokość składki OC, o co najmniej 95 proc. - radzi Grzegorz Demczyszak z Rankomat.pl.
Kary różnią się w zależności od tego, jak dawno polisa jest już nieważna. Najwięcej zapłacimy, gdy OC przeterminowane jest o 14 dni lub więcej. Kary te są też bezpośrednio powiązane z ustawową płacą minimalną i wynoszą jej dwukrotność - mówi Grzegorz Demczyszak.
Ponieważ minimalne wynagrodzenie rośnie i w styczniu, i w lipcu, dlatego też dwa razy wzrosną w 2023 roku kary za przeterminowane OC - z 6020 zł do 6980 zł, a następnie do 7200 zł.
Zdecydowanie więc lepiej opłacić, ostatnio rekordową, polisę.
Jest jeszcze jedna zmiana, która może wkrótce stać się faktem - Ministerstwo Finansów przygotowało projekt nowelizacji przepisów, na mocy którego wzrosnąć mają minimalne sumy gwarancyjne, przewidziane na likwidację szkody. Jeśli te przepisy wejdą w życie, to towarzystwa będą więc musiały pobierać wyższe składki.