Wojna między towarzystwami ubezpieczeniowymi trwa w najlepsze. Na rynku polis OC niemal jedynym dostępnym orężem jest cena. Dlatego wbrew wszystkim okolicznościom znów notujemy spadek średnich cen obowiązkowego ubezpieczenia pojazdów w nowym rankingu RMF FM i Rankomat. A może polisa jako prezent na Dzień Kobiet? Jak wynika ze statystyk kobiety płacą średnio więcej niż mężczyźni.

REKLAMA

Dziś jest niemal o 11 proc. taniej niż przed rokiem. W lutym średnia cena polisy OC wyniosła 486 złotych.

Odnotowaliśmy najniższy średni wynik z ostatnich kilku lat

Towarzystwa ubezpieczeniowe nadal walczą o klienta za pomocą niskiej ceny polisy - mówi w RMF FM Grzegorz Demczyszak z Rankomat. W ostatnich miesiącach zaobserwowaliśmy wprawdzie podwyżki, ale tylko dla wybranych grup kierowców - głównie młodych, niedoświadczonych i szkodowych.

Można się pokusić o tezę, że to właśnie te podwyżki dla konkretnych grup kierowców wyhamowały w kilka miesięcy dynamikę spadkową, z 17 proc. r/r do 10,7 proc. r/r.

Średnie ceny zauważalnie spadły w województwie zachodniopomorskim, dolnośląskim, lubelskim czy łódzkim, a także na Mazowszu i Pomorzu.

Na chwilę obecną wyjście przed szereg jednego ubezpieczyciela i podniesienie składek dla wszystkich właścicieli pojazdów prawdopodobnie oznaczałoby dla niego spadek sprzedaży i ucieczkę klientów do tańszej konkurencji - zauważa ekspert Rankomat. Tę niezdrową rywalizację może jednak ukrócić KNF, który jest coraz bardziej zaniepokojony możliwą utratą rentowności niektórych zakładów ubezpieczeń.

W samym Gdańsku w lutym sprzedawano polisy średnio o niemal 20 złotych tańsze niż w styczniu, w Łodzi o ponad 35 zł. Natomiast zwykle najtańsze Opole tym razem również zamyka stawkę, ale tam średnie ceny poszły w górę w ostatnim miesiącu o 7 złotych. W Białymstoku również podwyżka - o 2 zł.

Polisy AC idą w górę

Rynek AC jest trudniejszy do zdefiniowania, jest na nim więcej czynników wpływających na cenę ubezpieczenia. Te dobrowolne polisy już przestały tanieć, ale ich ceny idą w górę.

W ostatnim kwartale zauważyliśmy nieznaczny wzrost średniej składki AC. Jednak w indywidualnych kalkulacjach podwyżki osiągały zróżnicowany poziom. Cena AC zależy od wielu czynników - danych kierowcy, samochodu wybranego przez klienta, zakresu ochrony oraz od wartości auta. Ceny samochodów nowych oraz na rynku wtórnym wciąż idą w górę, rosną także koszty naprawy pojazdów, co oznacza dla ubezpieczycieli wyższe koszty likwidacji ewentualnej szkody. Asekurują się oni więc wyższą składką - mówi Grzegorz Demczyszak z Rankomat.

Kobiety płacą więcej

Tak wynika ze zgromadzonych danych. Panie płacą średnio o 8 proc. więcej niż panowie. Jednak nie wynika to z samego faktu rozbieżność płci.

Towarzystwa nie mogą brać pod uwagę tego czynnika - ucina Grzegorz Demczyszak z Rankomat. Na wysokość średniej składki wyliczonej dla kobiet i mężczyzn wpłynąć mogły inne informacje dotyczące historii ubezpieczenia czy też liczby spowodowanych w przeszłości szkód komunikacyjnych.

A więc Drogie Panie - tanich składek i bezpiecznej jazdy.